Organizatorami stajenki są trzej kieleccy radni: Władysław Burzawa, Jacek Nowak i przewodniczący rady miejskiej Krzysztof Słoń. Z ich inicjatywy rok temu w Kielcach po raz pierwszy powstała żywa szopka, która cieszyła się ogromnym powodzeniem. Burzawa powiedział, że być może w szopce pojawią się również m.in. daniele i sowa. Dodał, że zgłasza się wiele osób, które chcą na krótko przywieźć do szopki swoje zwierzęta. Radny podkreślił, że figurkę Jezusa, która znajdzie się w szopce, poświęcił 13 grudnia podczas audiencji generalnej papież Benedykt XVI. Radni zapraszają kielczan, aby w niedzielę przynieśli ozdoby i udekorowali choinki wokół stajenki. Wieczorem chcą z mieszkańcami podzielić się opłatkiem. Szopka będzie stała przez tydzień, będą się przy niej odbywać występy artystyczne. Organizatorzy zapraszają do kolędowania grupy, które mają przygotowany program świąteczny. Na piątek 29 grudnia wieczorem planują kolędowanie przy stojącym na placu pomniku Jana Pawła II. Wielbłąd Ludwik, który stanie w szopce, przyjedzie z podkieleckiego Marzysza. Zwierzę już w ubiegłym roku było atrakcją stajenki. Według Burzawy, Ludwik, który pracował w cyrku i występował w telewizji, nie boi się ludzi, a stojąc w szopce spokojnie obgryzał choinki. Zobacz nasz świąteczny raport: "Hej kolęda, kolęda..."