Jest podejrzany o przyjęcie korzyści majątkowej - poinformował rzecznik komendanta głównego policji, Mariusz Sokołowski. Ireneusz P., który służył w policji od 12 lat, został zatrzymany na gorącym uczynku, podczas kontrolowanego wręczania łapówki. Na trop sprawy wpadli sami policjanci z CBŚ i poinformowali BSW. Policja nie chce ujawniać na razie żadnych szczegółów. "Trwają jeszcze czynności. Sprawdzamy, z jakimi sprawami Ireneusz P. mógł mieć związek" - powiedział rzecznik. "BSW zostało powołane właśnie do czyszczenia szeregów policji z takich nieuczciwych funkcjonariuszy" - dodał. Według nieoficjalnych informacji ze źródeł zbliżonych do śledztwa, funkcjonariusz miał przyjąć łapówkę za tuszowanie jednej ze spraw. Postępowanie nadzoruje Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga.