- Jeden z zatrzymanych od dłuższego czasu uchylał się od odpowiedzialności karnej jako oskarżony o posiadanie zapalników do detonacji materiałów wybuchowych. Obu mężczyznom grozi do 10 lat pozbawienia wolności - powiedział rzecznik komendanta wojewódzkiego w Kielcach kom. Krzysztof Skorek. Mężczyźni - 25-latek i 33-latek - zostali ujęci w środę w Suchedniowie. Przy jednym policjanci znaleźli ponad 20 gramów marihuany oraz ponad siedem tys. zł, prawdopodobnie pochodzących z wprowadzania do obrotu środków odurzających. W mieszkaniu tej osoby znaleziono ponadto dwie sztuki długiej broni pneumatycznej. Podejrzewany o handel narkotykami drugi z zatrzymanych mężczyzn jest zamieszany w sprawę związaną z napadami na kantory w południowej Polsce. W dotyczącym ich śledztwie znaleziono przy nim zapalniki, służące do detonacji materiałów wybuchowych. Objęty aktem oskarżenia, mężczyzna ten ukrywał się od dłuższego czasu przed organami ścigania ? zaznaczył Skorek. Dodał, że osoba ta jest również podejrzana o dwukrotną jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości oraz niestosowanie się do wyroków i orzeczeń sądowych. Obaj zatrzymani będą wkrótce doprowadzani do prokuratury.