W wodzie znaleziono ślady pestycydów używanych do zwalczania stonki. Mieszkańcy 11 miejscowości do picia i przygotowywania posiłków używają wody butelkowanej dostarczanej przez lokalne władze. Wójt Piekoszowa Tadeusz Dąbrowa powiedział w czwartek, że jeżeli okaże się, iż wodociąg nie będzie mógł być wykorzystywany przez dłuższy czas, wystąpi za pośrednictwem władz powiatu do wojewody o ogłoszenie stanu klęski żywiołowej. - Rozważamy taką opcję. To umożliwiłoby m. in. ułatwienia administracyjne w przeprowadzeniu inwestycji, pozwalającej na uniknięcie skażenia wody w przyszłości - tłumaczył Dąbrowa. Podczas rutynowej kontroli jakości okazało się, że woda pochodząca z jednego z ujęć, kilkakrotnie przekracza normy co do składu chemicznego. Znaleziono w niej ślady pestycydów, używanych do zwalczania stonki ziemniaczanej. We wtorek sanepid wydał zakaz spożywania czerpanej z ujęcia wody. Według służb sanitarnych jej picie przez dłuższy czas może spowodować niebezpieczne dla zdrowia konsekwencje. Gmina zaopatruje mieszkańców w wodę butelkowaną, dostarczając zapasy do sołtysów wsi. Nie zaleca się picia w wody z wodociągu i używania jej do przyrządzania posiłków. Nie powinno się w niej także myć małych dzieci. Wodociąg, dla oczyszczenia z chemikaliów, jest systematycznie przepłukiwany. W gminie uruchomiono infolinię, poprzez którą mieszkańcy są informowani o zagrożeniu; sami mogą zgłaszać także swoje podejrzenia, odnośnie przyczyny skażenia. W opinii wójta, pestycyd mógł przeniknąć do ujęcia z wód gruntowych. Do bezpośredniego skażenia mogło dojść nawet kilka kilometrów od ujęcia. Z powodu skażenia z wodociągu nie mogą także korzystać mieszkańcy dwóch miejscowości w gminie Chęciny. Zatrute ujęcie znajduje się na terenie jednej z położonych w tej gminie kopalni. Władze gminy Piekoszów oraz władz kopalni, zawiadomiły prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa, poprzez doprowadzenie do skażenia ujęcia. Czynności w tej sprawie prowadzi prokuratura Rejonowa Kielce-Zachód.