Zaprezentowane będą m.in. obrazy Olgi Boznańskiej (wśród nich autoportret malarki), Wojciecha Weissa, Józefa Czapskiego, rzeźby Xawerego Dunikowskiego a także prace Katarzyny Kobro, Henryka Stażewskiego i Władysława Strzemińskiego - zapowiedziała kurator kieleckiej wystawy Iwona Rajkowska. Według niej, kolekcja Krzysztofa Musiała zaliczana jest do najważniejszych prywatnych zbiorów sztuki w kraju. Liczy ponad 800 obrazów, rysunków i rzeźb, wśród których ponad 100 dzieł to prace najwybitniejszych artystów polskich, którzy tworzyli w okresie od XIX do XXI wieku. Kolekcjoner promuje polską sztukę za granicą, ponieważ, jego zdaniem, jest ona tam mało znana i niedoceniana. - Sprawia mi ogromną przyjemność uświadamianie moim przyjaciołom z Europy, że nasza kultura nie leży gdzieś na marginesie europejskich tradycji czy też bieżących zjawisk. Kiedy słuchają na żywo muzyki polskich kompozytorów, oglądają prace polskich artystów w moich zbiorach, to wydaje mi się, że na swoje małe możliwości tworzę kulturowy dialog między nami i Europą - tłumaczył Musiał w jednym z wywiadów. Krzysztof Musiał jest z pochodzenia kielczaninem. Ukończył m.in. prestiżową francuską szkołę biznesu w Fontainebleau pod Paryżem. Po sprzedaniu swojej pionierskiej na polskim rynku komputerowym firmy zajął się kolekcjonowaniem dzieł sztuki i mecenatem. Obecnie mieszka w Andaluzji i Toskanii, gdzie m.in. organizuje warsztaty artystyczne dla polskich malarzy, rzeźbiarzy i muzyków. Pokaz w Kielcach potrwa do sierpnia i zakończy cykl kilku krajowych prezentacji poszczególnych części kolekcji.