Placówka powstała dzięki dotacji z programu "Świetlica - moje miejsce", organizowanego przez Polską Fundację Dzieci i Młodzieży i Fundację PZU. Konkurs był skierowany do lokalnych organizacji pozarządowych woj. świętokrzyskiego. - Dacharzów to mała miejscowość, mieszka w niej 170 osób. Chcemy, by dzięki zajęciom dzieci poznały bogatą historię miejsca, z którego pochodzą - znajduje się tu stanowisko archeologiczne - a jednocześnie żeby otwarły się na świat i zobaczyły jak wygląda życie w mieście. To pozwoli najmłodszym zwiększyć poczucie własnej wartości - powiedziała koordynator projektu Irena Godyń. Przez pół roku, siedemnaścioro dzieci w wieku od 8 do 13 lat, będzie poznawać lokalną historię i miejscowe tradycje. Podczas wypraw przyrodniczych dzieci dowiedzą się jak się zachować przy spotkaniu z dzikimi zwierzętami. Dzięki wycieczkom do Sandomierza zobaczą jak funkcjonuje bank czy poczta; jak robi się zakupy w dużym sklepie; poznają także tamtejsze zabytki. Placówka będzie funkcjonowała przy współpracy z rodzicami dzieci, zaangażowanymi w prowadzenie zajęć. Powstanie w budynku wyremontowanym i utrzymywanym przez sołectwo. Granty na działalność świetlic, w wysokości 15 tys. zł otrzymało dziesięć stowarzyszeń z woj. świętokrzyskiego. Placówki rozpoczną działalność najprawdopodobniej w październiku. To już trzecia edycja projektu, który wcześniej realizowano w województwach podlaskim i łódzkim.