Na ekspozycji znajdują się prawie wszystkie zabawki wydające dźwięki, od przeznaczonych dla najmłodszych grzechotek i gumowych piszczałek, po miniaturowe pianinka, gitary i bębenki. Prawie wszystkie eksponaty, a jest ich aż 175, zostały wyprodukowane w Polsce w latach 70.-90. XX wieku. Są także zabawki zagraniczne: pochodzące z ZSRR piszczałki, pozytywki Fisher Price z lat 60. i 70. - "Prezentujemy idiofony, aerofony, membranofony i inne rodzaje zabawek muzycznych. Niekiedy nie udało nam się odtworzyć historii zabawek, dlatego na wystawie znalazły się opisy przybliżające historię instrumentów. W końcu, gdyby nie pojawiły się instrumenty, nie byłoby zabawek" - wyjaśnia Jolanta Podsiadło. Dzięki wystawie udało się odtworzyć historię kilku ciekawych, a nawet kultowych zabawek, jak piszczałki, współcześnie kupowane głównie czworonogom, gumowe kąpielowe kaczki czy miniaturowe pianinka. Dzięki wystawie dzieci mogą poznać różnicę między cymbałkami a wibrafonem, historię gitary, mandoliny, a nawet gitary elektrycznej. Eksponowane będą także mechaniczne pozytywki, adaptery i gramofony. Nie brakuje ludowych zabawek i instrumentów: fujarek, terkotek, kołatek, dzwonków, glinianych i drewnianych gwizdków, okaryn. Jest także odpustowa "gdakawka" - zbudowana jak charakterystyczny dla Kaszub bęben "burczybas". Wystawie towarzyszy nutkowa aranżacja, a także prawdziwa pięciolinia z zapisaną melodią walca Johanna Straussa (syna) "Nad pięknym modrym Dunajem". Wystawa ma także warstwę dźwiękową: z głośników sączą się dźwięki walca Straussa w wykonaniu Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Świętokrzyskiej pod dyrekcją Jacka Rogali. - "Dla dzieci przygotowaliśmy konkurs. Nagraliśmy kilka dźwiękowych instrumentów, prezentujemy je na wystawie, a zwiedzający mogą zgadywać, które instrumenty wydają takie dźwięki. Myślę, że to nie tylko atrakcja, ale i nauka dla wszystkich małych i dużych odwiedzających nasze Muzeum" - dodaje dyrektor Jolanta Podsiadło. Wystawa "Samograj" będzie czynna do 25 maja. Wiadomość pochodzi z oficjalnej strony miasta Kielce.