- Cukier nieprzerwanie od wielu lat modeluje stacje Drogi Krzyżowej, motyw Wniebowstąpienia, Zesłania Ducha Świętego, ukrzyżowanie św. Piotra i Matkę Boską Bolesną. Kompozycje pasyjne cechuje zdumiewająca zwięzłość. Syntetyczne, niemal geometryczne, bliskie są XIII-wiecznym włoskim "croce dipinta" (krzyż malowany) - napisała w przewodniku po wystawie Anna Król. Według niej, naznaczone stygmatem cierpienia tematy religijne w twórczości Cukiera wynikają z głębokiej wiary artysty. - Wiary w krzyż, który wierzącym odkrywa rzeczywistość nadprzyrodzoną - tłumaczy autorka. Stanisław Cukier od ponad 30 lat uprawia rzeźbę figuratywną, sięgając do "rzeczy pierwszych" rzeźbiarza - do figury (postaci), portretu, scen religijnych. Nie interesują go nowe technologie (pracuje w klasycznych, tradycyjnych materiałach - w wosku modeluje, odlewa w brązie), nie wychodzi poza wąski pozornie krąg motywów - charakteryzuje warsztat rzeźbiarza Anna Król. Rzeźbiąc, artysta odwołuje się do Natury, do konkretnych modeli swoich dzieci, przyjaciół. Portrety postaci-mitów - rzeźbiarza Antoniego Rząsy i malarza Tadeusza Brzozowskiego - to rzeźbiarskie znaki zapamiętanych emocjonalnych relacji z tymi artystami i z ich sztuką; zewnętrzne podobieństwo przestaje być ważne - dodaje recenzentka. Stanisław Cukier (ur. 1954) ukończył w rodzinnym Zakopanem Liceum Sztuk Plastycznych im. Antoniego Kenara. Studiował w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, gdzie kilka lat pracował również jako wykładowca. Obecnie tworzy i pracuje w Zakopanem, będąc dyrektorem Zespołu Szkół Plastycznych im. A.Kenara.