Na ekspozycję składa się 40 obrazów oraz prac rękodzielniczych o różnorodnej tematyce. Kurator wystawy Daria Maroń-Ptak powiedziała, że są wśród nich obrazy inspirowane dziełami sztuki, np. pracami impresjonistów, a także pastisz "Szału" Władysława Podkowińskiego. Są także sceny rodzajowe, portrety. Nie zabrakło prac o tematyce inspirowanej miejscem, w którym powstały, np. impresje z wnętrza celi czy portret starego więźnia. Na wystawie zaprezentowano także figurki, rzeźby i szkatułki. - Uderza precyzja wykonania niektórych form. Część prac jest na zdecydowanie dobrym poziomie - powiedziała kurator. Pokazano również obrazy Beaty Kumorowskiej i˙Kazimiery Figuły, które pomagały w prowadzeniu zajęć plastycznych. Jak dodała kuratorka, są to prace inspirowane naturą, a także zahaczające o abstrakcję. Por. Andrzej Próchnicki, który jest w kieleckim areszcie wychowawcą ds. kulturalno-oświatowych, powiedział PAP, że autorami części prac są uczestnicy prowadzonych od trzech lat warsztatów plastycznych. W zajęciach wzięło udział ok. 100 kobiet i mężczyzn. Do udziału w warsztatach kierowano osoby, które nie tylko chciały w nich uczestniczyć, ale także wykazały się uzdolnieniami. Niektórzy uczestnicy to absolwenci szkół plastycznych. Podczas zajęć poznawali wszystkie techniki malarskie, a także grafikę. Zajmowali się rzeźbą w modelinie i gipsie, a także "starym więziennym sposobem" tworzyli małe figurki z chleba. Próchnicki powiedział, że chciał przedstawić na wystawie retrospektywę prac plastycznych powstających w areszcie. Dlatego prezentowane są np. szkatułki, które powstały w latach 90-tych. Zrobione są z deski lub tektury, którą twórcy okleili wypaloną trawą. Rozmówca PAP podkreślił, że była to mozolna praca, czasochłonna i wymagająca ogromnej precyzji. Szkatułka powstawała kilka miesięcy. Wśród prac są też miniaturowe skrzypki wykonane z drewna. Celem zajęć plastycznych ma być zmiana stylu życia osób pozbawionych wolności. Zdaniem Próchnickiego uczestnicy warsztatów zyskują nową perspektywę, a część z nich szuka potem innej - niż dotychczasowa - drogi życiowej. Wystawę będzie można oglądać do końca czerwca. W kieleckim areszcie od 1997 roku funkcjonuje galeria "Za kratą", w której osadzeni oglądać mogą wystawy najlepszych twórców. Odbyło się tam już ponad 200 wystaw. Przebywający w areszcie mogli poznać fotografie Ryszarda Kapuścińskiego z Afryki oraz prace Ryszarda Horowitza i fotografie prasowe. Prezentowano też rysunki Szymona Kobylińskiego, Andrzeja Mleczki, Sławomira Mrożka. W jednostce penitencjarnej działa też amatorski teatr, który wystawił m.in. "Policję" Mrożka. Ostatnią premierą była sztuka o zmartwychwstaniu według XVI-wiecznego tekstu mnicha z klasztoru Paulinów.