Malarstwo Grynkiewicza, który znalazł się na Syberii jako 8- letnie dziecko, przedstawia sceny z życia zesłańców - m.in. zsyłkę, pracę w tajdze, sen na pryczy, zamieć, krowi zaprzęg w jarzmach, chłopca z bałałajką. Także sceny religijne. Smutnym twarzom dzieci towarzyszy na obrazach komentarz: "tęsknota", "głód", "bieda", "mróz". Obrazy emanują prostotą, liryzmem i szczerością. Ekspozycji obrazów towarzyszy wystawa reprodukcji fotografii polskich zesłańców na Syberię, prywatnej korespondencji, a także zbiór oryginalnych pamiątek ze Wschodu - łapcie, krzesiwo, kaganek, grzebień rogowy własnej konstrukcji, futerał na okulary wykonany z drewna dębowego, bańki lecznicze zrobione z monet. Otton Grynkiewicz urodził się w Grodnie w rodzinie zawodowego oficera Wojska Polskiego. Gdy w 1939 roku został on aresztowany przez sowietów, rodzinę wywieziono w bydlęcych wagonach do Nowosybirska nad rzekę Ob. Kolejnym etapem tułaczki były Jakowlewki w głębi tajgi, potem Inkino, następnie w Kołpaszew. W 1944 roku rodzina zamieszkała w Stawropolskim Kraju. Do Polski wrócili w 1946 roku. Grynkiewicz jest z zawodu inżynierem elektrykiem. Mieszka w Sędziszowie w Świętokrzyskiem. Swoje obrazy wystawiał m.in. w Warszawie, Elblągu, Warce, Kielcach, Jędrzejowie oraz we Francji. Wystawa będzie czynna do 1 marca.