Niedługo z prywatnego dworca w Kielcach zaczną odjeżdżać busy - dziennie nawet 500 kursów. Budynek ma przytulą poczekalnię, a wnętrza przystosowane są dla niepełnosprawnych. Wprawdzie plac manewrowy jest niewielki, ale jak mówią przewoźnicy, spróbują w przyszłości wydzierżawić część terenów od PKP. Nowy użyteczny dworzec to efekt zadrażnień na linii prywatni przewoźnicy - PKS. Na szczęście, na potyczkach skorzystają pasażerowie.