Pożar w magazynie farb i lakierów wybuchł we wtorek wieczorem na ul. Witosa w Kielcach. Ogień objął całą halę magazynową. - W akcji gaśniczej bierze udział 19 zastępów i 56 strażaków - powiedział Interii st. kpt. Marcin Bajur, rzecznik prasowy KW PSP w Kielcach. Na miejsce ściągane są kolejne jednostki. Mł. asp. Beata Gizowska, rzecznik prasowy KM PSP w Kielcach zwróciła się do mieszkańców wschodniej części miasta, żeby nie otwierali okien. - Dymy pożarowe przemieszczają w stronę osiedla Dąbrowa i okolic - przekazała w rozmowie z lokalnym portalem wkielcach.info. Pożar w Kielcach. Strażacy bronią sąsiednich budynków Kielce.naszemiasto.pl donosi, że ogień objął dach hali magazynowej, której powierzchnia wynosi dwa tysiące metrów kwadratowych. W budynku znajdują się substancje łatwopalne. Jak przekazał w rozmowie z Polsat News st. kpt. Marcin Bajur, oficer prasowy świętokrzyskiej straży pożarnej, ratownicy koncentrują się na obronie sąsiednich budynków, aby zapobiec rozprzestrzenieniu się pożaru na inne obiekty. - Brak informacji o osobach poszkodowanych na tym etapie działań strażaków - przekazał rzecznik. O godz. 22 w rozmowie z Interią przekazał, że działania cały czas koncentrują się na zabezpieczeniu przed ogniem okolicznych zabudowań. - Sytuacja nie została jeszcze opanowana. Działania z całą pewnością będą prowadzone w nocy, a także jutro - dodał. Radio Kielce podało, że część okolicznych ulic została wyłączona z ruchu, a policja kieruje na objazdy. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!