Chuligani odłamali Koziołkowi rogi, uszy i nogi - poinformowała w środę Karolina Sot z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji. Jak powiedziała p.o. dyrektor Europejskiego Centrum Bajki w Pacanowie Magdalena Jaskółowska, figura była jednym z elementów scenografii wykonanej na czerwcowy Festiwal Kultury Dziecięcej. Autor scenografii zrobił ją ze specjalnego styropianu. Po festiwalu Koziołka ustawiono w rynku. Cieszył się dużym zainteresowaniem. Jaskółowska dodała, że "zmaltretowanego" Koziołka posklejano, ale stracił on na urodzie. Po "rehabilitacji" figura znów stanie na pacanowskim rynku. Straty wyceniono na 1,5 tys. zł. Dyrektor wyraziła nadzieję, że osoby, które zniszczyły Koziołka, ponownie tego nie zrobią. Zaznaczyła, że mieszkańcy Pacanowa są oburzeni tym wandalizmem. Za zniszczenie cudzej rzeczy grozi kara od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności - dodała policjantka. W 2005 roku nieznany sprawca skradł brązowy pomnik Koziołka Matołka sprzed Muzeum Kornela Makuszyńskiego w Zakopanem. Po kilku miesiącach w miejscu skradzionej rzeźby stanęła jej kopia.