Jak powiedział prokurator rejonowy w Ostrowcu Świętokrzyskim Waldemar Pionka, na kilkunastu grobach znajdują się ślady świadczące o tym, że sprawcy próbowali odchylić płyty nagrobne, kilka z nich poruszono. W jednym przypadku sprawcy otworzyli trumnę i wydobyli część zwłok na zewnątrz. Zastępca komendanta policji w Ostrowcu Świętokrzyskim Jarosław Adamski poinformował, że policjanci raczej wykluczają, by motywem sprawców były praktyki satanistyczne, gdyż brak śladów charakterystycznych dla tego typu działań. Prawdopodobnie był to "głupi chuligański wybryk". Policja nie wyklucza także motywu rabunkowego. Według prokuratora Pionki za zniesławienia grobu lub miejsca pochówku grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, a za ograbienie tychże - do 8 lat. Policjanci poszukują sprawców, wytypowali już osoby, które zamierzają przesłuchać. Ślady na cmentarzu zabezpieczają specjaliści z laboratorium kryminalistycznego.