Uroczystej sumie odprawionej na placu przed sanktuarium przewodniczył arcybiskup warmiński Wojciech Ziemba. Nabożeństwo koncelebrował m.in. ordynariusz diecezji sandomierskiej, bp Krzysztof Nitkiewicz. W homilii abp Ziemba nawiązał do obchodzonego w środę święta Narodzenia Najświętszej Maryi Panny i do roli rodziny w społeczeństwie. - Rodzina jest najcenniejszą i najbardziej delikatną społecznością ludzką, gdzie rodzi się i tworzy przyszłość. Manipulowanie rodziną nikomu w dalszej perspektywie się nie opłaci, bo jaka rodzina, takie społeczeństwo - mówił hierarcha. Podkreślił, że we współczesnym społeczeństwie rodzina musi "cieszyć się należytym szacunkiem", a jeżeli jej warunki tego wymagają, powinna "liczyć na odpowiednią pomoc". - Państwo pomaga czy powinno pomagać rodzinie właśnie dlatego, że najbardziej służy państwu i społeczności tylko zdrowa rodzina i dobrze wychowane dzieci - dodał abp Ziemba. Sulisławice, zwane "sandomierską Częstochową", są miejscem pielgrzymek wiernych diecezji od połowy XVII w. Tegoroczne uroczystości jubileuszowe potrwają do 15 września. Z kolei w 2013 r. sanktuarium będzie obchodziło setną rocznicę koronacji wizerunku Matki Bożej. Obraz Matki Bożej Bolesnej z Sulisławic przedstawia Matkę Boską podtrzymującą i opłakującą cierpiącego Chrystusa. Wizerunek malowany temperą na desce o kredowym podkładzie, datowany na drugą połowę XV wieku, należy do zabytków malarstwa gotyckiego - szkoły sądeckiej. Obraz o wymiarach 22 na 22 cm był wieczkiem bursy podróżnej - drewnianej skrzyneczki na naczynia liturgiczne - używanej przez kapelana podczas mszy polowych oraz wizyt u chorych i rannych na polach bitew. Wizerunek przywiozła do pobliskiej Ruszczy ok. 1610 r. po wojnie polsko-rosyjskiej branka miejscowego dziedzica, córka popa Dorota Ogrufina. Wydana za mąż za kościelnego z Sulisławic, przekazała obraz tutejszemu kościołowi. Umieszczony w głównym ołtarzu obraz zasłynął niezwykłymi łaskami i cudami - m.in. uzdrowieniami. Koronacja wizerunku Maryi - nazywanego przez miejscowych Matką Boską Sulisławską bądź Sulisławicką - odbyła się we wrześniu 1913 r. W 1940 r. skradziono korony i wota obrazu, ale wizerunek ocalał. W latach 1989-1990 obraz został poddany gruntownej konserwacji. Uroczystość rekoronacji wizerunku Matki Boskiej Sulisławskiej miała miejsce w 1991 r. Jesienią 1992 r. obraz skradziono. Po bezowocnych poszukiwaniach postanowiono, że miejsce wizerunku zastąpi jego kopia - którą także uwieńczono koronami. W marcu 1994 r. nieznany mężczyzna oddał skradziony oryginał obrazu księdzu z warszawskiej parafii św. Barbary na Koszykach. Uroczystą intronizacja obrazu do sulisławskiej świątyni nastąpiła we wrześniu tego samego roku - obraz ukoronowano po raz trzeci. Sanktuarium w Sulisławicach tworzy zabytkowy zespół dwóch kościołów. Starszy zachował późnoromańskie detale architektoniczne - wystrój wnętrza pochodzi z końca XVII i z XVIII w. Z kolei neogotycki kościół parafialny, pod wezwaniem Narodzenia Matki Bożej, budowano w latach 1871-1888. W obrębie zespołu kościelnego wznoszą się także: murowana dzwonnica z 1838 r. i plebania z początków XX w. Od 1951 r. kustoszami sanktuarium są księża Zmartwychwstańcy.