50 dzieci zaprosił marszałek województwa, a 20 - starosta buski. Mieszkają w Bocheńcu i Busku-Zdroju. Dzieciom zorganizowano wycieczki po regionie, zobaczyły m.in. Święty Krzyż, Szydłów, Kurozwęki. Najbardziej były zadowolone z pobytu w Parku Jurajskim w Bałtowie. We wtorek dzieci przyjechały do Kielc, gdzie m.in. spotkały się z władzami regionu. Dyrektor Departamentu Promocji, Edukacji, Kultury, Sportu i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego Jacek Kowalczyk zachęcał je do kolejnych wizyt w regionie świętokrzyskim. Przekonywał też, że szansą dla nich jest wejście Ukrainy do Unii Europejskiej - dzięki członkostwu w UE polska młodzież może studiować w całej Europie. - Przyjaciół poznaje się w biedzie - powiedziała dyrektor Jampolskiego Powiatowego Centrum Usług Socjalnych Tetjana Mielnicczenko dziękując władzom regionu za zorganizowanie dzieciom pobytu. Jana Sobko, Olena Troszan i Olga Worobiec powiedziały, że wszystko im się podobało. Dziewczynki były wdzięczne za możliwość przyjazdu do Polski i chwaliły organizację kolonii. W środę dzieci wracają na Ukrainę. W Polsce spędziły dziesięć dni. Region świętokrzyski współpracuje z obwodem winnickim na Ukrainie od 50 lat. W obu regionach w tym roku zorganizowano szereg imprez w ramach obchodów jubileuszu przyjaźni. Obchody zwieńczą Dni Kultury Obwodu Winnickiego, które odbędą się w Kielcach 11 i 12 listopada. Powódź na Ukrainie pod koniec lipca dotknęła najbardziej tereny południowo-zachodnie kraju. Straty wyrządzone przez żywioł wynoszą według różnych źródeł od 600 mln do 1 mld dolarów.