Według rzecznika świętokrzyskiej policji Grzegorza Dudka ze wstępnych ustaleń wynika, że samochód osobowy z nieznanych przyczyn zjechał na łuku drogi ze swojego pasa i zderzył się z autokarem. Zginął 73-letni kierowca volkswagena. Pojazdy wpadły do rowu. Kierowca autokaru był trzeźwy. Do dwóch szpitali - w Sandomierzu i Tarnobrzegu - trafiły 23 osoby. Większość opuściła lecznice po opatrzeniu, natomiast osiem osób hospitalizowano. Według rzecznika obrażenia nie zagrażają ich życiu. Policja w Sandomierzu uruchomiła infolinię dla krewnych osób poszkodowanych pod numerami: 15-833-43-05 lub 797-317-397. Autokarem jechało ponad 40 uczestników wycieczki w Bieszczady, którzy wracali już do Szczecina. Są to osoby dorosłe z województwa zachodniopomorskiego należące do Ludowego Zespołu Sportowego. Z soboty na niedzielę mieli nocować w Sulejowie. Uczestników wycieczki, którzy nie zostali poszkodowani, i tych, którzy wyszli ze szpitali, przetransportowano do szkoły w Łoniowie, gdzie zapewniono im schronienie, posiłek i wsparcie psychologiczne. Dudek dodał, że być może jeszcze w sobotę te osoby pojadą do Sulejowa. Na miejscu wypadku oprócz policji i pogotowia pracowało sześć zastępów straży pożarnej oraz ratownicy PCK z Sandomierza.