Policję wezwali na pomoc zaniepokojeni sąsiedzi - od kilku dni dom był zamknięty, a z komina nie wydobywał się dym. Przybyli na miejsce zdarzenia funkcjonariusze wyważyli drzwi. W jednym z pokoi znaleźli zwłoki starszej kobiety, a w drugim - ciało 53-latka. Wszystko wskazuje na to, że 89-laka, która od dłuższego czasu chorowała, zmarła z przyczyn naturalnych, a mieszkający z nią syn powiesił się. - Przypuszczamy, że zrobił to z rozpaczy po śmierci matki. Od dawna mieszkali razem, 53-latek był kawalerem - powiedział "Echudnia.eu" Andrzej Dusza, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji we Włoszczowie.