18-latek szantażował swojego kolegę z klasy. Spotykali się na czacie, gdzie nastolatek groził chłopakowi, że jeżeli nie zapłaci bądź nie przyniesie mu jakiś cennych przedmiotów, to "jego koledzy tak go załatwią, że skończy w szpitalu". Szantażowany chłopak o kłopotach powiedział swoim rodzicom. Ci zdecydowali się interweniować. - Podszywając się pod syna, przez internet umówiłam się na przekazanie pieniędzy. Dzień wcześniej oczywiście byliśmy na policji - opowiada matka szantażowanego chłopca. Policjanci w miejscu, gdzie zawsze dochodziło do przekazania pieniędzy, zorganizowali zasadzkę. To pierwszy przypadek internetowego szantażu, zanotowany w Świętokrzyskiem.