Przypadkowy przechodzień zauważył dryfujące ciało w Zalewie Kieleckim. - Na miejsce zdarzenia przyjechały służby ratunkowe, które wydobyły na brzeg ciało mężczyzny w wieku około 70-75 lat. Aktualnie ustalamy tożsamość tego człowieka, jak również wszystkie okoliczności tego zdarzenia - powiedział mł.asp. Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. Policjant zdementował też pojawiające się informacje, że mężczyzna miał mieć założoną foliową reklamówkę na głowę. - Nic takiego nie miało miejsca. Ani policjanci, ani strażacy, którzy uczestniczyli w wydobyciu ciała, tego nie potwierdzamy - podkreślił Macek. Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratora, aby wyjaśnić wszystkie okoliczności tej tragedii.