Do wypadku doszło w domu jednorodzinnym. Według strażaków gaz ulatniał się z butli używanej w kuchni i gromadził się w pomieszczeniu. "Butla była dzisiaj wymieniana i po wybuchu gazu nie uległa zniszczeniu" - opisywał dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach. Wybuch spowodował pożar w części budynku, który gasiło sześć zastępów strażaków - z PSP oraz OSP. W wypadku poszkodowane zostały cztery osoby, w tym troje dzieci - przewieziono je do szpitala. Strażacy zabezpieczają miejsce zdarzenia - oczekują na przyjazd przedstawicieli nadzoru budowlanego którzy ocenią, czy dom nadaje się do dalszego użytkowania.