Autokar z dziećmi jechał z Białegostoku do Kielc na wycieczkę. Według policji, ciężarówka dwukrotnie uderzyła w tył autobusu. Troje dzieci zostało rannych. Ranny został także kierowca ciężarówki. Opiekunka grupy, Łucja Maculewicz powiedziała sieci RMF FM, że wszystkie dzieci są zdrowe i po badaniach opuściły szpital. - Dzieci już są po badaniach. Wszystkie badania zostały wykonane, łącznie z roentgenem. Wszystko jest w porządku. Pierwsza pomoc została udzielona - powiedziała Maculewicz. Po grupę jedzie już autobus zastępczy. Nie wiadomo na razie co było przyczyną wypadku. Policjanci będący na miejscu zdarzenia przypuszczają, że albo kierujący tirem nie zachował bezpiecznej odległości albo zawiodły hamulce i kierowca nie opanował ciężarówki.