Jak przekazał w sobotę rano dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego (WCZK) w Kielcach, po przekroczeniu stanów alarmowych na Wiśle pogotowie przeciwpowodziowe wprowadziły gminy: Ożarów i Tarłów (pow. opatowski), Łubnice, Osiek i Połaniec (pow. staszowski), Bejsce, Kazimierza Wielka, Skalbmierz i Opatowiec (pow. kazimierski) oraz w całości powiat buski. "Według prognoz dzisiaj pogoda ma być ładna, natomiast po południu może trochę popadać" - powiedział dyżurny WCZK w Kielcach. Dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach poinformował, że w nocy z piątku na sobotę strażacy nie odnotowali nowych zgłoszeń związanych z ulewami. "Dalej prowadzone są natomiast wcześniejsze prace - m.in. w powiecie sandomierskim, staszowskim oraz pojedyncze w powiecie kazimierskim. Poza tym jest spokojnie, zdarzeń jest mniej, ale wciąż występują lokalne podtopienia" - dodał dyżurny. W weekend przez województwo świętokrzyskie ma przechodzić fala kulminacyjna na Wiśle, dlatego na południu regionu trwa podnoszenie wałów przeciwpowodziowych. Od środy w południowej Polsce z powodu intensywnych opadów deszczu dochodzi do podtopień. Jak podała Komenda Główna Straży Pożarnej, w piątek rano stany alarmowe na wodowskazach były przekroczone w 37 miejscach, a w 92 miejscach były przekroczone stany ostrzegawcze. Od wtorku liczba interwencji związanych z burzami opadami i wiatrem wyniosła ponad 8 tys. Łącznie ewakuowano 134 osoby. W tym czasie zostało rannych trzech strażaków oraz jeden z mieszkańców województwa lubelskiego.