Dyżurny Centrum Zarządzania Kryzysowego powiedział, że Wisła w Krakowie przybrała w ciągu sześciu godzin 80 cm, a zapowiadane są intensywne opady, więc prawdopodobne jest przekroczenie w Sandomierzu stanu alarmowego. Wysoki poziom wody jest też w dopływach Wisły. Komendant świętokrzyskich strażaków Zbigniew Muszczak powiedział, że w Sandomierzu trwa zabezpieczanie przed falą na Wiśle, która jest spodziewana w piątek. Na tę noc do Sandomierza przyjechać ma 80 ludzi - słuchaczy szkolenia pożarniczego z województw świętokrzyskiego i śląskiego oraz Centralnej Szkoły Pożarniczej, a także żołnierze z Centrum Szkolenia na Potrzeby Sił Pokojowych w Kielcach. Będą foliować wał opaskowy, aby woda go nie rozmyła. Wał ten chroni prawobrzeżną część Sandomierza przed kolejnym zalaniem. W czwartek rano do Sandomierza ma przybyć 256 ratowników z Odwodu Centralnego ze specjalistycznymi samochodami i zestawami przeciwpowodziowymi, łodziami z Torunia. Gdy fala przejdzie przez miasto, będą przerzucani dalej wzdłuż Wisły na północ. W Sandomierzu wciąż trwa wypompowywanie wody. Strażaków spierają ich koledzy z Litwy, Łotwy i Estonii z trzema wysokowydajnymi pompami. We wtorek przyjechali też Ukraińcy z siedmioma zestawami pomp. Przybyć mają kolejne pompy z Polski, m.in. z Opola i Białegostoku. W piątek komendant spodziewa się pompy o "potężnej" wydajności z Czech. Do położonej w dole prawobrzeżnej części Sandomierza spływa woda z wyżej położonych terenów na Podkarpaciu. Komendant dodał, że uprzedzono wójtów zagrożonych gmin, aby monitorowali wały i gromadzili worki z piaskiem. Biuro Prognoz Hydrologicznych ostrzega, że w ciągu najbliższej doby w zlewni Nidy, Czarnej Staszowskiej, Koprzywianki i Kamiennej poziom wody układać będzie się w strefie stanów wysokich, lokalnie powyżej stanów ostrzegawczych. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach Sławomir Mielniczuk poinformował, że sekcje zwłok pięciu osób, które wyłowiono w prawobrzeżnej części Sandomierza, wskazują utonięcie jako przyczynę zgonu. Marszałek województwa świętokrzyskiego Adam Jarubas zwrócił się do "wszystkich osób dobrej woli" z propozycją akcji pomocy "Razem dla powodzian", którą urząd marszałkowski zorganizował wspólnie z Uniwersytetem Jana Kochanowskiego w Kielcach i Caritas Diecezji Kieleckiej. W ramach akcji prowadzona jest zbiórka najpotrzebniejszych teraz rzeczy - m.in. żywności o przedłużonej trwałości, środków czystości i higieny osobistej, które przekazane zostaną na rzecz osób poszkodowanych wskutek powodzi. Robert Biernacki, który koordynuje zbiórkę z ramienia urzędu, powiedział, że dary będzie można przynosić 8 i 9 czerwca w od godz. 9 do 17 do budynku Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach przy ulicy Żeromskiego 5.