Wystawa jest elementem kampanii profilaktycznej "Kochaj życie", która ma zachęcić mieszkanki regionu do badań wykrywających raka piersi i raka szyjki macicy, a mężczyzn - raka prostaty. Na wystawie w urzędzie wojewódzkim w Kielcach pokazano 14 gipsowych odlewów kobiecych torsów - tylko z jedną piersią czy widocznymi bliznami po operacji. Prezes świętokrzyskich amazonek Halina Cecot powiedziała, że otwartość jej koleżanek do udziału w projekcie świadczy o ich odwadze. - Przed laty trudno było nakłonić kobiety do udziału w rozmowie o swoich osobistych doświadczeniach. Im dłużej działamy, tym bardziej jesteśmy przekonane, że nasza otwartość jest ważna - dodała. Pomysłodawczynią wystawy i współautorką odlewów była studentka malarstwa Instytutu Sztuk Pięknych Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, Karolina Kozieł. Młoda artystka podkreśliła, że odlewy to nie tylko gipsowe prace, ale rzeźby przedstawiające kobiece indywidualności. Dodała, że amazonki były otwarte na współpracę. Monika Janos - jedna z uczestniczek projektu - powiedziała, że nie miała oporów przed pozowaniem, bo wiedziała jaki cel przyświeca wystawie. Według niej oglądający rzeźby powinni sobie uświadomić, że profilaktyka jest najważniejsza w chorobie nowotworowej. Z kolei kobiety dotknięte rakiem piersi powinny uwierzyć, że po operacji można cieszyć się życiem nawet bardziej niż przed chorobą. Świętokrzyski Klub "Amazonki" to organizacja samopomocowa, służąca wsparciem psychicznym i praktyczną pomocą kobietom dotkniętym rakiem piersi. Organizacja powstała w 1988 r. jako drugi tego typu klub w Polsce. Zrzesza ponad 500 kobiet w kilkunastu oddziałach w całym województwie świętokrzyskim. Ekspozycja będzie prezentowana do 10 czerwca.