Poświęcenie i nadanie sztandaru - oznaki wspólnoty ludzi, którzy służą patriotycznemu celowi - było kulminacyjnym punktem garnizonowych obchodów dorocznego święta policji. Zastępca komendanta głównego policji insp. Stanisław Gutowski ocenił, że świętokrzyscy policjanci w pełni zasłużyli na to najwyższe wyróżnienie. "Niech sztandar, który został wam nadany, będzie strażnikiem policyjnego honoru i symbolem waszego zaangażowania, gotowości niesienia pomocy, stania na straży spokoju i bezpieczeństwa" - powiedział. Komendant świętokrzyskiej policji insp. Wojciech Olbryś zapewnił, że podarowany przez społeczność województwa sztandar nobilituje jego podkomendnych i zobowiązuje do jeszcze bardziej sumiennej służby. Podczas mszy świętej, celebrowanej w intencji policjantów i ich rodzin, biskup kielecki Kazimierz Ryczan zwrócił uwagę, że "policjant ślubuje służyć wiernie narodowi i strzec dobrego imienia służby". "Państwo musi być podporządkowane parlamentowi, a konstytucja powinna odgrywać główną rolę; najważniejszy jest jednak człowiek, który musi mieć pewność, że policja będzie respektowała ten porządek" - zaznaczył ordynariusz kielecki. Biskup dodał, że trudno wspominać dziś "bolesne czasy" Milicji Obywatelskiej z PRL, kiedy to "o ojczyźnie i honorze się nie mówiło", natomiast "milicja była narzędziem pacyfikacji tego co polskie, chrześcijańskie, katolickie i niezależne". "Było i wówczas wielu uczciwych i porządnych milicjantów, ale przeszłości nie da się wymazać i za to trzeba Pana Boga przepraszać" - podsumował bp Ryczan. Z okazji święta policji, 600 świętokrzyskich funkcjonariuszy zostało uhonorowanych - za obronę bezpieczeństwa obywateli i utrzymywanie porządku publicznego - odznaczeniami państwowymi, odznakami resortowymi, awansami na wyższe stopnie służbowe lub nagrodami. Po uroczystościach oficjalnych w parku miejskim odbył się festyn, w programie którego zaprezentowano m.in. pokazy tresury psów, sprzęt policyjny i musztrę paradną w wykonaniu orkiestry Komendy Stołecznej Policji.