Na wystawie górale zmierzają ku szopce ze słomianymi figurami. Pod sufitem wiszą barwne pająki ze słomy, zielony podłaźnik, a na choinkach słomiane zabawki: koziołki, kogutki, aniołki i gwiazdki. Świątecznym ozdobom towarzyszą ludowe zabawki: oryginalne kołyski, bryczki z konikami, klepaki, wózki wykonane przez wybitnych zabawkarzy: Stanisława Naroga, Jana Puka z Trześni koło Sandomierza, Teodora Bieguna z Żywca. Wyroby z surowców naturalnych - drewna i słomy - kiedyś były standardowym wyposażeniem każdej wiejskiej chałupy, a teraz mogą być oryginalnym prezentem gwiazdkowym. - Choinki nie są wiejską tradycją. Wystrojone drzewka pojawiły się w polskich domach dopiero w XIX wieku i to głównie w tych bogatszych, mieszczańskich. Pod strzechami w czasie świąt Bożego Narodzenia jeszcze na początku XX wieku wieszano barwne pająki ze słomy i przede wszystkim tzw. podłaźniczki. Były to albo kępy gałązek z drzewka iglastego, albo całe czubki choinki. Wieszano to u sufitu chałupy i przyozdabiano orzechami, jabłkami, ciastkami, czosnkiem, kolorowymi bibułkami. Ważnym elementem tych dekoracji były tzw. światy - okrągłe, trójwymiarowe ozdoby wykonane z opłatka - wyjaśnia etnolog z muzeum Magdalena Górecka. - Dzisiaj w większości domów o dekoracji choinki decyduje moda, trend. Sprowadzane z Chin ozdoby wypierają tradycyjne i ludowe przybrania świątecznych drzewek. W dobie globalizacji mieszają się konwencje - dodaje etnolog. Górecka wyraziła nadzieję, że świąteczna wystawa muzealna pozwoli zwiedzającym odnaleźć zapomniane tradycje i zgłębić prostotę ludowych dekoracji bożonarodzeniowych i noworocznych. Wystawę Święta na ludowo zobaczyć można od 17 grudnia 2008 roku do 2 lutego 2009 roku w Muzeum Zabawek i Zabawy w Kielcach przy pl. Wolności 2. Muzeum czynne jest w dniach: 24 i 31 grudnia w godz. 10.-16., a w dniach 27-28 grudnia w godz. 10.-18. Muzeum nieczynne jest w dniach 25, 26 grudnia oraz 1stycznia 2009 roku.