O sukcesie informuje "Dziennik Gazeta Prawna" przypominając, że stację we Włoszczowie otwarto w roku 2006, w atmosferze politycznej awantury. Początkowo przyjmowała dwa pociągi dziennie, a liczba pasażerów ledwo przekraczała 130 na kwartał. Dziś - w ciągu doby - z Włoszczowy odjeżdżają 22 pociągi, a w pierwszym kwartale tylko PKP Intercity sprzedało prawie 4 tysiące biletów. Prezes PKP Intercity Janusz Malinowski mówi, że Włoszczowa sprawdza się jako stacja. Kolej powołuje się na przykłady budowanych "w polu" stacji na francuskich liniach TGV, które okazały się sukcesem.