Chłopczyk prawdopodobnie sam wydostał się z pokoju przez uchylone drzwi i wypadł przez szczelinę między barierkami balkonu. Dziecka nie udało się uratować - zmarło po przewiezieniu do szpitala. W mieszkaniu w chwili wypadku była matka chłopca. Kobieta jest w szoku i została objęta opieką policyjnego psychologa. Okoliczności tragedii bada policja. Słuchaj Faktów RMF.FM