Do wypadku w powiecie kieleckim doszło 6 lipca na przejeździe kolejowym przy ulicy Radkowickiej w Brzezinach. Zderzyły się tam cztery samochody osobowe, którymi podróżowało cztery osoby. Na miejscu wypadku osobówek lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W akcji ratunkowej brało udział także osiem zastępów straży pożarnej. - W stosunku do jednej, nieprzytomnej osoby wykonano dostęp przy pomocy sprzętu hydraulicznego. Niestety jej życia nie udało się uratować, lekarz stwierdził zgon - mówił wówczas st. kpt. Marcin Bajur, rzecznik prasowy świętokrzyskiej straży pożarnej. Brzeziny: Tragiczny wypadek na przejeździe kolejowym. Zbigniew Ziobro reaguje Po tygodniu do tragedii odniósł się minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, który do swojego wpisu dołączył nagranie z wypadku. "Pijany bandyta za kierownicą staranował stojące na rogatkach kolejowych samochody i zabił jednego z kierowców. Mimo że sprawca jest recydywistą, z zakazem prowadzenia auta oraz miał 2,7 promila alkoholu we krwi, sędzia Wioletta Baran wypuściła go na wolność" - napisał. Jak dodał, według niego, wypuszczenie sprawcy to "niebywały skandal". Prokurator Generalny zaznaczył we wpisie, że objął postępowanie specjalnym nadzorem. Co więcej, "prokuratura już złożyła zażalenie na szokującą decyzję sądu" - czytamy. Zobacz też: Zderzenie czterech aut na przejeździe kolejowym. Śmigłowiec LPR w akcji *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!