W programie dwudniowego "Szabatonu" Urząd Miasta i Stowarzyszenie im. Jana Karskiego przygotowali też cykl imprez kulturalnych o tematyce judaistycznej. - Traktujemy to chrześcijańsko-żydowskie spotkanie jako otwarcie się na społeczność żydowską, jako początek naszej nowej wspólnej drogi - powiedział prezydent Kielc Wojciech Lubawski do gości z Izraela. Zaznaczył, że przed II wojną światową co trzeci mieszkaniec Kielc był Żydem i o tym powinno pamiętać zwłaszcza młode pokolenie kielczan. Prezes Związku Żydów Kieleckich w Izraelu Yaacow Kotlicki wyraził wdzięczność za tę deklarację oraz zadowolenie ze zmian, jakie zaszły i zachodzą w Polsce, szczególnie w Kielcach. - Doceniamy dążenie do tego, aby zachować pamięć o ofiarach i ich losach, nauczać historii i zmierzyć się z prawdą - nawet tą najbardziej gorzką - podkreślił. Około stu uczestników spotkania wzięło udział w ekumenicznym Marszu Modlitwy, który przeszedł od dawnej bożnicy do kościoła Świętego Krzyża, zatrzymując się koło pomnika Menora, dedykowanego ofiarom kieleckiego getta. Przy każdej ze stacji modlono się wspólnie słowami Psalmów. Rozpoczynał je naczelny rabin Polski Michael Schudrich (po hebrajsku) i proboszcz parafii Św. Krzyża ks. Zygmunt Kostka - po polsku. Podczas sesji Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów - organizacji rozwijającej dialog polsko-żydowski i kontakty z kierownictwami kościołów oraz Gminy Żydowskiej w Polsce - przybliżona została współczesna tożsamość katolicka i współczesna tożsamość żydowska. O charakterystycznych rysach współczesnej tożsamości katolików w Polsce w ujęciu teologicznym mówił ks. prof. Henryk Witczyk, biblista z KUL, natomiast red. Zbigniew Nosowski, publicysta i socjolog, przedstawił różnice w postawach katolików wynikające z odmiennego sposobu pojmowania wolności. Rabin dr Ron Kronish z Izraela zaprezentował żydowską tożsamość w żydowskim państwie demokratycznym. Zwrócił uwagę, że powstanie po II wojnie światowej państwa Izrael było realizacją koncepcji "stworzenia Żydom miejsca ucieczki przed antysemityzmem". Z kolei Avigail Moshe, uczestniczka innowacyjnych programów na rzecz dialogu i edukacji na Bliskim Wschodzie, opowiedziała o współistnieniu świeckich i religijnych aspektów życia we współczesnym Izraelu. Prezes Stowarzyszenia im. Jana Karskiego Bogdan Białek zwrócił uwagę, że, "Szabaton" przypadł w 31. rocznicę wyboru na Stolicę Apostolską Karola Wojtyły - papieża-Polaka, który był wielkim orędownikiem pojednania polsko-żydowskiego i przyjacielem Żydów - "braci starszych w wierze". Nawiązując do tego, prof. Mirosław Wójcik z kieleckiego Uniwersytetu Jana Kochanowskiego przywołał na sesji wieloletnią więź Karola Wojtyły z żydowskim kolegą Jerzym Klugerem z Wadowic, prezentując slajdy z poświęconej Janowi Pawłowi II amerykańskiej wystawy "Wzajemne błogosławieństwo". Minister w Kancelarii Prezydenta RP Ewa Junczyk-Ziomecka w liście do organizatorów i uczestników spotkania zaapelowała, aby pamiętać o słowach Władysława Bartoszewskiego, który powiedział: "Ci co żyją dziś w Kielcach, nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za to co się tu stało w lipcu 1944 roku; mieszkańcy Kielc mogą chodzić z podniesionym czołem, bo pokazują jak sobie poradzić z trudnymi problemami historii". Zgodnie z ustaleniami IPN, 4 lipca 1946 r. w czasie pogromu kieleckiego zginęło 37 osób narodowości żydowskiej (35 zostało rannych) i troje Polaków. Tego dnia w Kielcach i okolicach miały miejsce również inne zajścia, w których pokrzywdzonymi stali się obywatele narodowości żydowskiej. Na tle rabunkowym zamordowano mieszkankę Kielc pochodzenia żydowskiego Reginę Fisz i jej kilkutygodniowe dziecko. Kielecki pogrom 4 lipca 1946 roku sprowokowała plotka o uwięzieniu przez Żydów chrześcijańskiego chłopca i rzekomym dokonaniu na nim rytualnego mordu. Dziewięć z dwunastu osób oskarżonych o masakrowanie Żydów skazano na śmierć w pospiesznym, pokazowym procesie i stracono. Ufundowaną przez Mojżesza Pfeifera synagogę w Kielcach, wzniesioną w stylu mauretańsko-neoromańskim, zaczęto budować w Kielcach w 1902 roku, równocześnie z neogotyckim kościołem pw. Świętego Krzyża oraz bizantyjską cerkwią pw. Świętego Mikołaja. Projektantem wszystkich trzech świątyń był architekt miejski Stanisław Szpakowski (1868-1926). W ostatnich latach miasto odbudowuje bogatą historię kieleckich Żydów - udało się m.in. odnowić miejscowy kirkut, stworzyć lapidarium i odzyskać ohel cadyka Mordechaja Kuzmirera, który stał się celem pielgrzymek. Odsłonięty został też pomnik - ławeczka Jana Karskiego patrona stowarzyszenia, które łamie stereotypy i uprzedzenia, a umacnia przyjaźń i zrozumienie.