Pożar na ul. Posłowickiej gasiło 11 zastępów Straży Pożarnej. Akcja trwała trzy godziny. W hali znajdował się samochód ciężarowy, beczki z olejem hydraulicznym i opony. Obok budynku znajdował się zbiornik na olej napędowy o pojemności kilku tysięcy litrów. To trzeci poważniejszy pożar w Kielcach i okolicach w ciągu kilku dni, którego powodem prawdopodobnie było podpalenie. W sobotę wieczorem paliły się stare meble na klatce schodowej jednej z kamienic; z powodu zadymienia ewakuowano kilkunastu mieszkańców. W nocy z niedzieli na poniedziałek spłonął magazyn Izby Celnej w podkieleckim Zgórsku. Straż i policja nie wiążą ze sobą tych pożarów.