Policjanci zatrzymali 31-letniego mieszkańca gminy Mniów, który, jak wynika z ustaleń mundurowych, posiadał ponad 100 sztuk amunicji oraz trzy przedmioty przypominające broń palną. Mniów. Przechadzał się przy jednym ze sklepów Do kieleckich policjantów zgłoszenie dotarło we wtorek wieczorem. Przy jednym ze sklepów w gminie Mniów miał chodzić mężczyzna, najprawdopodobniej z bronią. Na miejscu mundurowi ustalili, że podejrzanie zachowujący się człowiek poszedł w nieznanym kierunku. "Z relacji świadków wynikało, że mężczyzna zachowywał się spokojnie, nikomu nie groził, ale nie było wiadomo, czy przedmiot był faktycznie bronią palną" - informuje świętokrzyska policja. Ponad 100 sztuk amunicji znalezionej w trakcie przeszukania byłego myśliwego Jeszcze we wtorkowy wieczór funkcjonariusze dotarli do 31-latka, w przeszłości myśliwego. W trakcie przeszukania policjanci zabezpieczyli 104 sztuki amunicji oraz trzy przedmioty przypominające broń długą. Mieszkaniec gminy Mniów w chwili zatrzymania miał blisko promil w organizmie. Zabezpieczone przedmioty trafiły już do szczegółowej ekspertyzy, a śledczy weryfikują, czy 31-latek miał aktualne zezwolenie na tego typu jednostki broni. Jeśli podejrzenia policjantów zostaną potwierdzone i okaże się, że mężczyzna stracił licencję, a zabezpieczone przedmioty są jednostkami broni palnej, może on usłyszeć zarzuty. Za nielegalne posiadanie broni lub amunicji grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności.