Do zdarzenia doszło w sobotę rano nad rzeką Kamienna. Funkcjonariuszy zaniepokoił fakt, że w pobliżu nie było nikogo dorosłego. Pięcioletni chłopiec powiedział policjantom, gdzie mieszka. Na miejscu okazało się, że matka i babcia dziecka są pijane. 42-latka miała w organizmie około dwa promile alkoholu, a 66-latka - prawie promil. W mieszkaniu przebywał 7-letni chłopiec. Bracia trafili pod opiekę krewnej. Sprawą zajmie się sąd.