Remont dotyczy odcinka przy granicy województwa świętokrzyskiego. - W zeszłym roku województwo podkarpackie już taki remont zrobiło - tłumaczył Jacenty Czajka ze Świętokrzyskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych. Teraz Świętokrzyskie buduje wały o takich samych parametrach jak te przyjęte w czasie remontu podkarpackiego odcinka rzeki. Wały zostaną podniesione o metr, a wzdłuż nich przebiegać będą drogi serwisowe. - Rzecz bardzo ważna, do tej pory zaniedbywana. Powodzie pokazały nam, że jeżeli są drogi to łatwiej broni się te odcinki wałów - powiedział Czajka. Wzmocniona zostanie zarówno podstawa wałów jak i same skarpy. Wszystko po to, aby konstrukcja była bardziej odporna na przerwanie czy przesiąkanie w przypadku powodzi. Zgodnie z umową, prace mają zakończyć się w grudniu, ale jest szansa, że zakończą się one przed końcem listopada. Pracom budowlanym sprzyja zarówno pogoda jak i niski stan rzeki. Wykonawcą remontu wałów na Trześniówce jest konsorcjum dwóch sandomierskich firm - Przedsiębiorstwa Budownictwa Wodnego i Przedsiębiorstwo Robót Wodnych i Melioracyjnych. Przesłony bentonitowo-cementowe, w podstawie wałów wybuduje Przedsiębiorstwo Robót Geologiczno-Wiertniczych z Sosnowca. Pieniądze na remont wałów pochodzą z programu "Górna Wisła". Koszt inwestycji to 7,2 mln zł. Trześniówka jest prawym dopływem Wisły o długości 57 km. W zdecydowanej większości przepływa przez województwo podkarpackie. W dolnym biegu, tuż przed ujściem do Wisły przepływa także przez woj. świętokrzyskie. W maju 2010 roku w wyniku powodzi, prawobrzeżna część Sandomierza znalazła się pod wodą. Wówczas z brzegów wystąpiła Wisła. Sytuacja powtórzyła się na początku czerwca 2010. Wtedy woda zaczęła wlewać się do miasta przez wyrwę w wale przeciwpowodziowym Trześniówki.