Przedstawienie, które zostanie zaprezentowane w Pokoju Becketta - na małej scenie kieleckiego teatru - będzie miało eksperymentalny charakter; aktorom będą towarzyszyły wideoprojekcje Marty Stoces i grana na żywo muzyka klubowa zespołu Natural Born Chillers. Jak mówił na wtorkowej konferencji prasowej Rychcik, "Samotność pól bawełnianych" to tekst o miłości. Jeden z bohaterów to diler, drugi - klient; spotykają się w ciemnym zaułku, gdzieś na obrzeżach miasta. Spotkanie służy transakcji. Przez cały czas rozmawiają o tym, co jeden może zaoferować drugiemu, a co ten drugi może kupić. - Mówią tysiące słów, które wydają nam się alibi do tego, żeby się ze sobą spotkać - tłumaczył Rychcik. Ten tekst polega na nieustannym dążeniu do bliskości, do spotkania. Okaże się, czy jest ono możliwe - wyjaśnił reżyser. Nazwał swój spektakl "teatrem histerycznym", z dużą liczbą emocji. - Każdy monolog ma swoje punkty węzłowe. Zależy mi na tym, żeby jak najczęściej grać amplitudą - od stanów przejściowych czy stanu zerowego do stanu wysokiego ryzyka aktorskiego - podkreślił. Projekcja wideo towarzysząca spektaklowi będzie zawierała obrazy odnoszące się do jego treści. - Obrazy będą oddawały wizualnie to, o czym aktorzy próbują sobie zakomunikować w wielu niepotrzebnych słowach: silne emocje i silne pragnienia - mówiła Stoces. Jak podkreślał wokalista, a zarazem gitarzysta i klawiszowiec zespołu Natural Born Chillers, Michał Lis, udział w przedstawieniu to dla grupy nowe przeżycie. - Musimy patrzeć na reakcje aktorów, akcentować ich grę naszymi instrumentami. To przemyślana improwizacja - mówił. Niektóre utwory zostały napisane specjalnie na potrzeby tego przedstawienia. Według dyrektora kieleckiego teatru, Piotra Szczerskiego, spektakl jest dużym eksperymentem. "Drastyczna i ostra forma", jaką nadali mu jego młodzi twórcy, jest - w ocenie Szczerskiego - kwestią "otwarcia widza na specyficzną formę teatru". Bernard-Marie Koltes (ur. w 1948 r. w Metzu, zm. w 1989 r. w Paryżu) był francuskim pisarzem i dramaturgiem. Pierwsze sztuki pisał i reżyserował dla własnego zespołu Le Theatre du Quai. Monolog "La nuit juste avant les forets", który pokazał na Festiwalu Off w Awinionie w 1977 roku, przyniósł mu światowy rozgłos i uznanie krytyki. Główne dzieła twórcy, który stał się klasykiem dramaturgii francuskiej, to "Walka czarnucha z psami", "Roberto Zucco" i "Samotność pół bawełnianych". Radosław Rychcik (ur. w 1981 r.) wyreżyserował do tej pory: w Starym Teatrze w Krakowie przedstawienie "Forma przetrwalnikowa" na podstawie blogów internetowych, "W gęstwinie miast" Bertolta Brechta w krakowskim Teatrze Nowym oraz "Fragment dyskursu miłosnego" Rolanda Barthesa w warszawskim Teatrze Dramatycznym. O swojej reżyserii mówi: "Preferuję teatr, który wzrusza widza, dotyka go, chciałbym żeby ludzie na moich przedstawieniach płakali i śmiali się czasami".