Prywatna szwajcarska firma zadeklarowała, że wyłoży 3 mln złotych na remont i wyposażenie pomieszczeń szpitala. Z końcem października 16 nowych sztucznych nerek miało służyć mieszkańcom Kielc i okolic. Zapowiadano, że będzie także kilka takich urządzeń dla dzieci (w tej chwili dzieci są dowożone do Miechowa lub Sandomierza). Nie wiadomo z jakich powodów sejmik nie zgodził się na uruchomienie stacji przez prywatną firmę. Radni uważali, że jest to zadanie dla szpitala. Radni nie mówią jednak, skąd zadłużona placówka ma wziąć na to kilka milionów złotych.