Okoliczności śmierci dwóch osób w małej miejscowości w gminie Klimontów (Świętokrzyskie) wyjaśniają policjanci. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 50-letni mężczyzna zastrzelił w środę rano swoją 47-letnią żonę, a sam popełnił samobójstwo. Jak poinformował kom. Krzysztof Skorek z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji, małżonkowie od dwóch lat mieszkali w różnych miejscowościach w tej samej gminie. Rano mężczyzna przyszedł na podwórze żony. Doszło między nimi do kłótni. Mąż wyciągnął broń, tzw. obżyna, i strzelił do kobiety, a potem się zastrzelił. Policję poinformowała o tragedii ich 19-letnia córka. Dziewczyna jest pod opieką policyjnego psychologa. W domu mężczyzny policjanci znaleźli jeszcze jedną przerobioną broń.