Zwierzęta prawdopodobnie próbowały skrócić sobie drogę, przebiegając po zamarzniętym zbiorniku. Ocieplenie sprawiło jednak, że lód nie wytrzymał ich ciężaru. Dziki próbowały wydostać się z wody, ale każda próba wdrapania na lód kończyła się fiaskiem. Leśniczy wezwał na pomoc rybaków, którzy łodziami skruszyli lodową pułapkę. Zmarznięte zwierzęta po uwolnieniu uciekły do lasu. Były tak bardzo przerażone, że zapomniały swojemu wybawcy podziękować... FB.init("baac9ef38ccd29fc91ce2d9d05b4783b");