O śmierci mężczyzny policję powiadomiła wczoraj wieczorem załoga karetki pogotowia. Funkcjonariusze - poza zwłokami - zastali w mieszkaniu trzy osoby: dwie kobiety i mężczyznę. Wszyscy byli pijani. Obie kobiety - w wieku 45 i 35 lat - miały w organizmach po 3,4 promila alkoholu. 47-letni mężczyzna miał 2,5 promila alkoholu we krwi. Wszyscy zostali zatrzymani. Po wytrzeźwieniu zostaną przesłuchani. Sekcja zwłok ma wykazać, czy rana od noża spowodowała śmierć znalezionego mężczyzny. Dopiero wtedy policja zdecyduje, czy komuś postawi zarzuty w tej sprawie. (mal) Maciej Pałahicki CZYTAJ TAKŻE NA RMF24.PL