Jak poinformowała wiceszefowa Prokuratury Rejonowej Kielce-Wschód Beata Zielińska-Janaszek, sprawę podjęto z urzędu po publikacji w kieleckiej "Gazecie Wyborczej", dotyczącej artykułu w pisemku kibiców. Prokurator tłumaczyła, że sprawa będzie badana pod kątem artykułu kodeksu karnego, mówiącego o publicznym znieważaniu grupy ludności albo osoby z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej i wyznaniowej. Za ten czyn grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. - Będziemy wyjaśniali czy doszło do popełnienia przestępstwa. Na początku będziemy analizowali treść publikacji, wyjaśniali kto jest autorem tekstu, jaki jest dostęp do gazetki - mówiła Zielińska-Janaszek. Jak napisała "Gazeta", anonimowy felietonista pisma kibiców nazywa emigrantów "kolorowymi osobnikami" i "intruzami", których ojcowie mieszkali w lepiankach z g... wielbłąda. Autor pisze też o "czarnym rasizmie", który wg niego zagraża "białym, rdzennym mieszkańcom" Zachodniej Europy. Przedostatni numer gazetki z felietonem można było kupić podczas sobotniego meczu Korony z Polonią Warszawa. Prezes Korony Tomasz Chojnowski powiedział, że o całej sprawie będzie we wtorek rozmawiał z władzami stowarzyszenia. - Jeżeli nie wycofają się z tekstu zamieszczonego w gazetce i nie potępią jego treści, klub zerwie współpracę z organizacją. W przypadku naruszenia prawa polegającego m.in. na propagowaniu haseł o treściach rasistowskich, nasza umowa zezwala na jej natychmiastowe wypowiedzenie - wyjaśnił Chojnowski. Zapowiedział także na środę złożenie do prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Dodał, że klub nie będzie "współpracował z żadnym podmiotem, który głosi podobne poglądy". Do momentu nadania tej depeszy PAP nie udało się skontaktować z przedstawicielami Stowarzyszenia "Złocisto Krwiści".