Do zabójstwa doszło na początku stycznia w miejscowości Parszów. - W jednym z domów jednorodzinnych znaleziono zwłoki samotnie mieszkającego 91-latka. Na jego ciele stwierdzono liczne obrażenia, w tym poważne rany głowy, zadane - jak się później okazało - tępym narzędziem - relacjonował rzecznik. Funkcjonariusze z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego i Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach, analizowali zebrany materiał dowodowy i wytypowali podejrzanego w sprawie. Mężczyzna został zatrzymany przez policję we wtorek. 59-latek był znajomym ofiary; przyznał się do zarzucanego mu czynu. Nie potrafił podać motywu swoich działań. Mówił, że chodziło o nieporozumienie. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności