Sygut podkreślił, że po otrzymaniu ekspertyzy od służby nadzoru budowlanego, zostaną podjęte decyzje o renowacji bloku. Jak powiedział powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Kielcach Wiesław Krzyk, na razie do zamieszkania nie nadaje się 11 lokali - zostały zniszczone przez wybuch i wywołany nim pożar oraz zalane podczas akcji gaśniczej. - Dopiero szczegółowa ekspertyza techniczna pokaże ostatecznie, ile mieszkań nie będzie nadawało się do zamieszkania - dodał inspektor. Do wypadku doszło w poniedziałek po godz. 17, w mieszkaniu na czwartym piętrze bloku przy ul. Jagiellońskiej. Wybuch gazu spowodował pożar dwóch mieszkań, częściowo palił się także dach czteropiętrowego budynku. W wypadku zostały poszkodowane trzy osoby, najciężej trzydziestokilkuletni mężczyzna, którego siła eksplozji wyrzuciła najprawdopodobniej z lokalu, w którym doszło do wybuchu. Jak powiedział wicedyrektor ds. lecznictwa Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Czerwonej Górze k. Kielc Jerzy Szebla, stan mężczyzny jest ciężki. - Ma rozległe poparzenia ciała i obrażenia związane z upadkiem. Cały czas prowadzimy działania ratujące jego życie - dodał lekarz. Pożar spowodował zniszczenia w innych mieszkaniach klatki, w której doszło do wybuchu. Ośmioro mieszkańców znalazło schronienie u swoich rodzin. Dziewięcioro skorzystało z noclegu przygotowanego przez służby miejskie w hotelu Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Jak zapowiadają władze Kielc, rodziny zostaną tam tak długo, jak będzie to konieczne; w hotelu korzystają też z darmowych posiłków. Jak powiedział dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie (MOPR) Marek Scelina, pracownicy opieki społecznej robią rozeznanie, czego najpilniej potrzebują poszkodowani. - Gdy będą mieszkania zastępcze, wyasygnujemy pieniądze na urządzanie się tych ludzi - dodał. Ludziom pomagają także psychologowie. MOPR przygotował także magazyny, w których będą przechowane przedmioty z mieszkań rodzin, które nie będą mogły wrócić do bloku. Kieleckie Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej, które administruje blokiem, założyło specjalne konto bankowe, na które można wpłacać pieniądze na rzecz poszkodowanych w wybuchu gazu. Nr konta w banku Pekao S.A.: 49124044161111001029592064.