Trasa między Kielcami a Radomiem jest kompletnie sparaliżowana. Pracownicy kopalni mają co jakiś czas schodzić z jezdni, ale nie rozładuje to korków. Termin protestu nie jest przypadkowy. Wiąże się z targami uzbrojenia w Kielcach. - Protestujemy, żeby wszyscy goście i oficjele z Warszawy, którzy jadą na targi zobaczyli, że jesteśmy niezadowoleni z tego, co dzieje się z naszą fabryką - mówią protestujący. Posłuchaj relacji: Policja już wyznaczyła objazdy.