Widowisko ma być zabawną podróżą po różnych motywach literatury rosyjskiej, z odwołaniami do jej wybitnych autorów - m.in. Czechowa, Dostojewskiego, Gogola, Niekrasowa, Tołstoja - i z odniesieniami do współczesności. Główną rolę, spajającą akcję sceniczną, odegra osoba narratora - zapowiedział we wtorek reżyser na konferencji prasowej. Scenariusz spektaklu powstał w połowie z tekstów do wyreżyserowanych w krakowskim Teatrze Stu przez Rafała Kmitę widowisk "Wszyscy jesteśmy z jednego szynela" oraz "Pieśni z szynela", a w połowie z utworów z "szuflady" Kmity - poinformował Starczewski. W jego ocenie, skecze Kmity są dobrymi współczesnymi tekstami komediowymi. Zawarty w nich humor ma zyskać w "Rosyjskiej ruletce" dodatkowy wyraz m.in. dzięki innej konstrukcji, ruchowi scenicznemu, nowym kompozycjom muzycznym oraz pięknym kostiumom i bajkowej aurze. - Nie będzie to teatralizacja kabaretu - zastrzegł Starczewski.