Działacze struktur miejskich SLD w Starachowicach poinformowali o swojej decyzji w piątek - dzień po ogłoszeniu wyroku skazującego prezydenta Wojciecha B. na 3,5 roku więzienia za przyjmowanie łapówek i mataczenie. Podczas konferencji występujący ze starachowickiego SLD rozdawali oświadczenie wyjaśniające motywy ich działania. "My ludzie lewicy chcemy zaprotestować przeciwko nikczemnemu potraktowaniu naszych kolegów radnych miejskich Roberta Sowuli i Marcina Pochecia. Wyrzucenie ich z naszej organizacji dotknęło nas osobiście (). Uważamy, iż dystansowanie się radnych i konstruktywna krytyka prezydenta Wojciecha B. była słuszna i dobrze świadczyła o praworządności i transparentności naszej organizacji partyjnej" - napisano w oświadczeniu. Radni miejscy zostali wykluczeni ze struktur SLD najpierw przez regionalny sąd partyjny, a w połowie stycznia przez Krajowy Sąd Partyjny Sojuszu. Poparcie referendum w sprawie odwołania prezydenta Wojciecha B., którego głównym inicjatorem było starachowickie PiS, było jednym z zarzutów, jakie postawiły im władze starachowickich struktur partii. Na ich czele stoi wiceprezydent Starachowic Sylwester Kwiecień, który przestałby rządzić miastem, jeśli odbywające się w sierpniu referendum miałoby wystarczającą frekwencję. - Naszym celem nie jest niszczenie struktur partii, dalej identyfikujemy się z jej programem. Jest to akt poparcia dla naszych kolegów, którzy według nas zostali usunięci z partii za działanie przeciw korupcji Wojciecha B. Na razie deklaracje wystąpienia z partii podpisało 35 osób, ale ta grupa może się powiększyć - powiedział Maciej Kowalski, asystent europosłanki Joanny Senyszyn, który również wystąpił z SLD. Sowula i Pocheć głosując podczas sesji Rady Miasta Starachowice za referendum przeciwstawili się woli struktur miejskich i powiatowych SLD. - Decyzję o wykluczeniu radnych poparł Krajowy Sąd Partyjny SLD. To głos decydujący i potwierdzający, że decyzja struktur regionalnych była słuszna. Jeśli aż tylu członków partii w Starachowicach zdecydowało się z niej odejść - mają do tego prawo - powiedział przewodniczący świętokrzyskiego sądu partyjnego w SLD Paweł Ramiączek. Sojusz Lewicy Demokratycznej w regionie świętokrzyskim liczy 1933 członków; miejskie struktury partii w Starachowicach dotychczas liczyły 80 osób. W radzie miejskiej partii pozostały 3 głosy.