Zgłoszenie o zdarzeniu straż pożarna otrzymała ok. godz. 16. "Na obecną chwilę sytuacja jest opanowana, pożar nie rozprzestrzenia się na boki - jego wielkość to ok. 70 na 20 metrów. W tej chwili podawanych jest pięć prądów wody, zadysponowane zostały też dwie koparki, którymi będziemy ściągać górną warstwę tego składowiska i ją przelewać" - powiedział Brożyna. Rzecznik prasowy prezydenta Kielc Tomasz Porębski poinformował, że na miejsce pożaru udali się także przedstawiciele władz miasta.