O takiej decyzji poinformował w środę prezydent Kielc Wojciech Lubawski. Prezydent powiedział na konferencji prasowej, że taką decyzję władze miasta podjęły po konsultacji z kieleckimi kibicami, "ze względu na ochronę dobrego imienia" artysty. Jak zauważył Lubawski, "świat kibiców piłkarski jest dosyć trudny", nie wiadomo, kto przyjedzie na mecze, i mogłoby dojść do nieporozumień. "Nie powinniśmy prowokować losu" - uznał. Pomysł władz miasta o ustawieniu popiersia artysty przed stadionem wziął się stąd, że piosenka Grechuty zatytułowana "Dni, których nie znamy" stała się nieformalnym hymnem kibiców Kolportera Korony Kielce. Rzeźba stanie wśród podobizn najważniejszych artystów XX wieku w Alei Sław na Skwerze Szarych Szeregów w parku miejskim. Odsłonięta zostanie prawdopodobnie 22 listopada. Popiersie wykona Sławomir Micek, który wygrał konkursu. Oprócz podobizny Grechuty w tej edycji konkursu powstaną również rzeźby upamiętniające Władysława Hasiora, Tomasza Manna oraz Siergieja Prokofiewa. Od kilku lat władze Kielc organizują kolejne edycje konkursu, którego celem jest nie tylko upamiętnienie najwybitniejszych artystów XX wieku, ale także zaktywizowanie środowiska kieleckich rzeźbiarzy. Rzeźby z brązu tworzą Aleję Sław w parku miejskim. Stoją tam już 24 popiersia, m.in. Josepha Conrada Korzeniowskiego, Karola Szymanowskiego, Krzysztofa Kieślowskiego, Michaiła Bułhakowa, George'a Gershwina, Marca Chagalla, Pabla Picassa, Franza Kafki, Witkacego, Witolda Gombrowicza, Jamesa Joyce'a, Witolda Lutosławskiego, Kantora, Niemena, Jimiego Hendrixa, Andy Warhola, Edith Piaf, Olgi Boznańskiej i Tamary Łempickiej. Marek Grechuta - piosenkarz i kompozytor, wykonawca przebojów m.in. "Dni, których nie znamy", "Będziesz moją panią", "Niepewność" - zmarł 9 października zeszłego roku w Krakowie w wieku 61 lat. Został pochowany w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie.