Strażacy wezwani na miejsce rozpoczęli wypompowywanie wody i po godzinie zauważono pierwsze pęknięcia. Na miejsce przyjechał inspektor budowlany, który ocenił stan budynków. Według niego nie grożą one zawaleniem, ale zdecydowano, że dzisiejszą noc mieszkańcy spędzą u znajomych. W tej chwili strażacy starają się wyrównać poziom wody w piwnicach. Paweł Świąder