- 1 lipca, w pierwszy dzień funkcjonowania oddziału, przez cesarskie cięcie na świat przyszło pierwsze dziecko. To dobry znak - stwierdził Jarosław Wójcicki, dyrektor szpitala prowadzonego przez spółkę Artmedik. Jak podkreśla ordynator doktor Tomasz Biskup, w tej chwili z oddziałem współpracuje 13 ginekologów, świetnych fachowców w swoich dziedzinach. - Obecny właściciel szpitala zainwestował w nowoczesny sprzęt diagnostyczny, co pozwoli na przeprowadzenia licznych zabiegów operacyjnych. Dzięki temu możemy zapewnić bardzo szeroki zakres leczenia. Oddział wykonuje pełną diagnostykę ginekologiczną (badania chemiczne, USG, HSG, RTG, kolkoskopia), a także zabiegi operacyjne, m.in. biopsje zmian narządu rodnego, diagnostyczne i lecznicze abrazje, usuwanie zmian chorobowych, korekcje położenia narządu rodnego. Możemy także wykonywać nowoczesne zabiegi w terapii nietrzymania moczu: TVT, diagnostyczne i lecznicze zabiegi laparoskopowe - mówi T. Biskup. - Cieszymy się, że oddział wreszcie ruszył po kilku miesiącach nieplanowanej przerwy. Jesteśmy pełne optymizmu i nadziei, aż chce się pracować. Na oddziale są 24 łóżka, w najbliższym czasie będą nowe łóżeczka dla noworodków i nowe łóżko do porodu. Jeszcze w lipcu powinna ruszyć szkoła rodzenia. Na operacje zapisane są pierwsze pacjentki. Mamy także nadzieję, że z czasem poprawią się także warunki finansowe pielęgniarek - podkreśla Elżbieta Maj, pielęgniarka oddziałowa. T. Biskup uważa, że dzięki dobrej pracy specjalistów i nowoczesnej aparaturze uda się zdobyć zaufanie pacjentek, dzięki czemu więcej kobiet zdecyduje się np. na poród w jędrzejowskim szpitalu.